czwartek, 15 listopada 2012

i'm feeling a little bit blue...

kolejna porcja czaszek, macek i zawijasków. endżoj!:)
...na razie nie mam siły żeby napisać więcej, może później jakiś apdejt zrobię.




meduza.

2 komentarze:

  1. Czekałam niecierpliwie na nową pracę i oczywiście się nie zawiodłam. Bardzo podoba mi się ten kontrast między postacią a tłem. Czekam na kolejne prace i mam nadzieję że zajrzysz do mnie i skomentujesz moją najnowszą twórczość. :)

    http://zulaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeeej strasznie się cieszę że Ci się podoba na tyle że chciało Ci się pisać komentarz :)

      Usuń